Zosia uchyla rąbka tajemnicy

Lekcja plastyki.

Dzieci dostały za zadanie wykonać rysunek przedstawiający dowolna postać.

Nauczycielka przechadzała się po sali obserwując rysujące dzieci, odpowiada na zadane pytania.

Od czasu do czasu zagląda jak idzie praca i coś podpowiada.

W pewnym momencie podchodzi do dziewczynki, która skupiona z poważna mina rysuje na swojej kartce.

Nauczycielka nachyla się nad jej rysunek i dopytuje:

– Zosiu kto to będzie?

– Rysuję Boga – odpowiedziała ze spokojem dziewczynka.

– Ale przecież nikt nie wie, jak Bóg wygląda – powiedziała zaskoczona nauczycielka.

Zosia mruknęła, nie przerywając rysowania:

– Za chwilę wszyscy będą wiedzieli.


Zobacz inny dowcip

Kosmiczne nieporozumienie na leśnym przystanku

Jedzie facet ciężarówką, zbliża się wieczór, momentami przysypia za kierownicą, aż tu nagle słyszy komunikat w radiu:

– Niedaleko miasta wylądowali kosmici, znają nasz język, nie są agresywni, jeśli ktoś ich spotka prosimy mówić do niech powoli i wyraźnie. Są cali zieloni, mają długie ręce i króciutkie nogi.

Kierowcy zachciało się sikać, więc zjechał do lasu.

Wychodzi z tira, podchodzi do krzaków i ku zdziwieniu zauważa małego zielonego ludzika o krótkich nóżkach.

Podchodzi do niego i mówi spokojnie i wyraźnie:

– Dzień Dobry. Jestem ziemianinem, kierowcą tira przyszedłem zrobić siusiu.

Na to zielony równie spokojnie i wyraźnie:

– A ja jestem leśniczy i robię kupę!

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *